Rowery towarzyszą nam od lat i są niezastąpionym środkiem transportu zarówno dla młodzieży, jak i dla dzieci. Jeśli my jeździmy na rowerach, to nasze dzieci również powinny być zarażane pasją już od najmłodszych lat.
Dziecięca przygoda rowerowa
Dzisiejsza sytuacja na rynku rowerów pozwala już na nieco szybsze przyzwyczajanie dzieci do jazdy, co skutkuje tym, że dzieci szybciej mogą się nauczyć na nich jeździć. Swoją przygodę małe dzieci mogą zacząć na rowerkach biegowych. Czasem to może być bardzo zaskakujące, jak małe dzieci mogą świetnie się na takich rowerkach bawić. Trzeba jednak uważać, ponieważ mimo że są to małe rowerki z małymi kółkami, to dla dziecka rozwinięcie tu średniej prędkości, gdzie może sobie zrobić krzywdę, nie zawsze jest problemem.
Dzieci rosną i potrzeby stają się większe
Nasze dzieci bardzo szybko rosną, czasem nawet my tego nie potrafimy zauważyć, jednak jeśli dziecku cały czas towarzyszy taki sprzęt jak rower, to możemy zauważyć, że w pewnym momencie z niektórych modeli dziecko wyrasta i wtedy pojawia się nowy problem, czyli potrzeba zakupu kolejnego wehikułu dla malucha.
Rowerowa przygoda 7 latka
Gdy dziecko ma 7 lat, to jest to odpowiedni czas, aby kupić mu nowy rower, który może być już jego przedostatnim na dłuższy czas, ponieważ ostatni rower, który będzie kupowany w wieku około 10-12 lat posłuży już bardzo długo. Rower dla 7 latka, jak i dla każdego innego cyklisty, wymaga tego, aby dobierać go według rozmiaru ramy i rozmiaru kół.
Na rynku jest ogromny wybór, dzięki czemu nie będzie z tym problemu. Rower dla siedmiolatka wśród najpopularniejszych rozmiarów będzie oferować ramę o rozmiarze 14’ lub 15’, natomiast najpopularniejsze rozmiary kół to 20’ i 24’.
Według tych parametrów możemy przeglądać oferty producentów rowerów i szukać czegoś dla naszego szkraba. Należy jednak uważać i nie kupować w ciemno, ponieważ zanim kupimy rower, czy to dla dziecka, czy to dla dorosłego, to najpierw należy przymierzyć się do niego, czy na pewno rozmiary są odpowiednie.
Wśród dziecięcych rowerów znajdziemy różne modele, o różnych stylizacjach i różnych przeznaczeniach. Można na przykład znaleźć rowery stylizowane na te, na jakich poruszała się młodzież lat 60 w Stanach Zjednoczonych, czy też rowery cruisery, rowery górskie i tak dalej. W tym wieku jednak najlepiej jest dziecku kupić zwykły tradycyjny rower z jak najmniejszą liczbą modyfikacji. Można już pozwolić na coś takiego jak tylne przerzutki i ewentualnie przednie amortyzatory, jednak raczej dodatkowe modyfikacje jeszcze się nie przydadzą, a mogą tylko niepotrzebnie zwiększać masę roweru.
Warto pamiętać, że im więcej modyfikacji, tym później więcej elementów do wymiany i do naprawy.
Czy to wszystko?
Oczywiście, że nie. Jeśli ktoś jeszcze nie pomyślał o bezpieczeństwie swojego dziecka, a raczej o zwiększeniu bezpieczeństwa, to właśnie w trakcie zakupu kolejnego rowerka jest na to czas. Warto wybrać kilka dodatkowych elementów do zakupu, które zwiększą bezpieczeństwo małego kolarza, czyli kask, ochraniacze i ewentualnie rękawiczki, aby dziecko nie miało odcisków na dłoniach. Są to drobne elementy, które jednak mogą mieć ogromne znaczenie. Należy również unikać najtańszych ochraniaczy i kasków, ponieważ w razie wypadku mogą być one jedynie źródłem dodatkowych urazów, a nie bezpieczeństwa.
Na bezpieczeństwie i na zdrowiu nie należy oszczędzać, więc taka inwestycja zawsze będzie trafiona. Oczywiście zarówno zakup roweru w tym wieku, jak i ochraniaczy jest tylko czasowy, ponieważ dziecko i tak bardzo szybko urośnie, jednak to nie jest żadne usprawiedliwienie na to, aby na dziecku oszczędzać.