Rower jest bardzo fajną sprawą. Dzięki niemu możemy wybrać się na relaksującą wycieczkę, dojechać do pracy omijając korki bądź zadbać o swoją kondycję. Ten sprawny środek transportu pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze na komunikację miejską czy paliwo.
Jednak nie zawsze jest tak kolorowo, jakby się mogło wydawać. Jest pewien problem. Jeśli gdzieś dojeżdżamy, to rower trzeba gdzieś zostawić. I tu rodzi się zmartwienie. Co, jeśli go zostawimy tutaj, a gdy wrócimy, to go nie będzie? Lepiej dmuchać na zimne. Zatem jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą?
Zabezpieczenia do roweru
Jest kilka sposobów na to, by zabezpieczyć nasze dwa kółka. Możemy skorzystać z gotowych rozwiązań dostępnych w sklepach rowerowych. Kłódka rowerowa dobrze się sprawdzi, o ile będzie dobrej jakości.
Należy pamiętać o tym, że nie wolno oszczędzać na zabezpieczeniu! Tanie blokady rowerowe narobią więcej szkody niż pożytku. Łatwo poddadzą się złodziejom, którzy przecież mają wprawę w rozprawianiu się z typowymi przeszkodami, gdyż jest to dla nich codzienność. Dlatego trzeba kupować droższe zabezpieczenia do roweru.
Tani rower
To nie jest żart! Tani rower albo taki który wygląda na tani to najlepsze zabezpieczenie przeciwko złodziejom. Prawda jest taka, że jeśli jakiś złodziej upatrzy sobie nasz drogi rower, to raczej trudno będzie go powstrzymać przed kradzieżą. Kradzież roweru może mieć miejsce nawet w środku dnia. Dlatego nie warto tworzyć okazji.
Jeśli często podróżujemy i zostawiamy gdzieś przypięty rower, np. podczas przebywania w pracy, to nie warto kupować drogiego roweru szosowego za 20 tysięcy złotych. Mówią, że to okazja czyni złodzieja. Natomiast inwestycja w tani rower będzie optymalna, bo jeśli nawet nam go skradną czy zniszczą, to nie będzie go nam szkoda, gdyż będzie nas stać na kolejny. To nie rower czyni z nas dobrego kolarza!
Wskazówki
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą? Istotne jest skorzystanie z kilku rad:
- Nie wolno zostawiać roweru w miejscach nieuczęszczanych przez ludzi, bo łatwiej wtedy złodziejowi „pracować”.
- Koniecznie trzeba zadbać o jakiekolwiek zabezpieczenie. Nie musi być to kłódka rowerowa z najwyższej półki cenowej i jakościowej. Już sam fakt zabezpieczenia naszego roweru przy użyciu najtańszego sprzętu będzie skutecznie chronił nas przed utratą roweru. Dlaczego? Bo złodziej szuka łatwej okazji – niezabezpieczonego roweru.
- Warto poszukać jakieś lepszej możliwości na pozostawienie roweru. Możemy zostawić go u jakichś znajomych czy w innym bezpiecznym miejscu.
Ubezpieczenie
Z pewnością nie będziemy szczęśliwi, gdy ukradną nam rower. Jednak jeśli złodziej jest zdeterminowany, bo np. cel jest bardzo wartościowy, to żadne blokady rowerowe nie będą stanowiły dla niego problemu. Jeśli przypniemy drogi rower, dobrą blokadą do np. barierki to złodziej ukradnie wszystko razem z barierką, a później już w bezpiecznym miejscu popracuje nad uwolnieniem łupu.
Więc najlepszym wyjściem dla osób, które mają drogie rowery, jest ubezpieczenie go od kradzieży. Jest to bardzo ważne i oszczędzi nam wielu kłopotów i zmartwień. Nie będziemy musieli się zadręczać, wracając do pozostawionego roweru, myśląc o tym, czy on tam dalej stoi. Jest to duży komfort psychiczny. Oczywiście najlepiej jest ubezpieczony rower i tak zabezpieczyć.
Jak najlepiej działać?
Jeśli chcemy się zabezpieczyć przed kradzieżą roweru, to warto, jest zainwestować w zapięcie i dbać o to, by zapinać go do stałego elementu otoczenia, który ciężko np. wyrwać. Rower zapinamy za ramę, a nie za koło, które można łatwo odkręcić! Jeśli często musimy zostawiać rower, to warto pomyśleć o jakimś tanim modelu, którego nie będzie nam szkoda, jeśli zostanie skradziony. Możemy też drogi sprzęt ubezpieczyć od kradzieży. Ważne jest też, aby nie kusić złodzieja.